Niestety bardzo często nieodłącznym elementem intensywnego wysiłku fizycznego są zakwasy, które pojawiają się maksymalnie 72 godziny po zakończonej sesji treningowej. Profesjonaliści zakwasy określają mianem zespołu opóźnionego bólu mięśniowego. Jeszcze do niedawna dość błędnie zjawisko to tłumaczone było nadmiernym gromadzeniem się kwasu mlekowego w mięśniach. Jednak teoria ta obalona została podczas wnikliwych badań już ponad 30 lat temu. Kwas mlekowy stanowi jedynie czynnik, który może drażnić jednocześnie powodując pewne nieprzyjemne dolegliwości, jednak badania udowodniły że maksymalnie w ciągu 2 godzin o zakończeniu ćwiczeń krew wypłukuje go z tkanek mięśniowych, a wątroba przetwarza w taki sposób, by nie zalegał w mięśniach nawet w śladowej ilości. Natomiast winą za zakwasy obarczono mikro urazy włókien mięśniowych jakie powstały podczas wysiłku fizycznego. Dodatkowo ryzyko wystąpienia tej dolegliwości potęgowane jest przez zbyt częste i intensywne uprawianie sportów wytrzymałościowych.