Sól – dobra czy zła?

Sól to jedna z podstawowych kuchennych przypraw, bez której nie funkcjonuje prawdopodobnie żadna rodzina, przygotowująca jedzenie w domowym zaciszu. Także sympatycy dań gotowych, nawet jeśli po solniczkę sięgają rzadko, na etykietach opakowań żywności mają jasne dowody na to, że sól jest dodawana do znakomitej większości produktów. Oczywiście nie można zaprzeczyć dobrym właściwościom soli – jej niewielkie dawki wspomagają działanie układu nerwowego i mięśni, pomagają też utrzymać równowagę elektrolitową w organizmie. Niestety soli w diecie współczesnego człowieka jest zbyt dużo, a jej nadmiar może bardzo niekorzystnie odbić się na zdrowiu. Sól przede wszystkim zatrzymuje wodę w organizmie, przyczyniając się w ten sposób do problemów z nerkami i pojawiania się nadciśnienia tętniczego, które może być śmiertelnie groźne. Co więcej, choć brzmi to nieco paradoksalnie, nadużywanie soli może być także jedną z przyczyn zapadnięcia na cukrzycę. Naukowcy podejrzewają też, że nadmiar soli można oskarżyć ponadto o nowotwory żołądka lub udary mózgu.