Przez długi czas na włoską modę zajadaliśmy się makaronami. Później, na fali popularności sushi i kuchni azjatyckiej zjadaliśmy ryż na milion sposobów. Obecnie do łask Polaków powróciły kasze i bardzo dobrze, bo to produkty bardzo zdrowe. Kilkaset lat temu popularna kasza jaglana była podstawą wyżywienia nie tylko na ubogich wsiach, ale również na szlacheckich stołach, czego dowodem są liczne receptury zawarte w danych księgach kucharskich. Była wyjątkowo ceniona nie tylko za swój smak, ale także właściwości. Pozwalała przetrwać, ciesząc się dobrym pożywieniem, trudne okresy postów, które wówczas przestrzegane były bardzo restrykcyjnie. Kasza jaglana była bardzo popularna również w okresie międzywojennym. Może dlatego przez lata nie mogła się przebić do łask Polaków: miała opinię potrawy biednej, umożliwiającej przeżycie kryzysowych sytuacji i zaspokojenie głodu w okresach historycznych, w których nie było to oczywistością dla wszystkich warstw społecznych. Teraz, na szczęście, doceniamy kasze, podajemy je w różnych wariantach, często bardzo nowoczesnych i egzotycznych. Miejmy nadzieję, że trend ten utrzyma się, gdyż to jeden z niewielu przypadków, gdy z modą wiąże się rzeczywisty pożytek.